sobota, 13 lipca 2013

10#Imagin o Harrym

Siedziałam na kanapie i rozmyślałam co bym mogła zrobić by zapomnieć o moich problemach.A dokładnie o MOJEJ SZKOLE !!!...
Miałam juz jej dość ciągle kiedy w niej przebywałam byłam dręczona i prześladowana przez starszych uczniów a najbardziej przez PANA HARR'EGO STYLESA!!!..
Był on potworem ,ciągle nie dawał mi spokoju .Nie mogłam chodzić swobodnie po szkole bo on zaraz mnie upokarzał.Miałam już tego dość ,miałam dość faceta który prawie codziennie  pieprzy inne laski.To zwykły szmaciarz.
Ale tego już nie ma od tantego czasu mineły 2 lata .Teraz pracuje w salonie kosmetycznym i nie zamierzam nic zmieniać w moim życiu .Aż do czasu!

                                                                           ***

Szłam właśnie do sklepu by zrobić zakupy na obiad .Chodziłam chwilę po sklepie i miałam iść po chleb ale ku mojemu zaskoczeniu przykuła moją uwagę postać z burzą loków na głowie!
Gdy się odwrócił w moją stronę ZAMARŁAM ,nie wiedziałm co powiedzieć ,mój największy koszmar powrócił .Wszędzzie poznam te zielone tęczówki i zadziorny usmiech.Zobaczylam go Pan Harry Styles we własnej osobie.Miałam ochotę podejśc do niego i wszystko mu wygarnąć ale wiedziałam że nic tym nie załatwię.
Odwróciłam wzrok w inną stronę i odeszłam wozkiem.Kiedy szłam czułam że ktoś cały czas idzie za mną ,doskonale wiedziałam kto!nie wytrzymałam!wybuchłam!
-kurwa czego ty ode mnie chcesz?-wydarłam się na cały sklep a osoba jak przewidywałam okazała się byc Harrym aż był zaszokowany tym co powiedziałam ,bo wkońcu nigdy tak na niego nie warknelam.
-nic a co?-znowu się zgrywał ,nie nawidzę tego
-no bo jeździsz cały czas za mną po co się pytam?
-bo mi się tak podoba
-jesteś żałosny-powiedziałam i wyszłam zesklepu cała zdenerwowana ,lecz po chwili poczułam czyjąś rękę  na moim nadgarstku,gwałtownie się odwrócilam i ujrzałam go.
-co znowu?-zapytałam zmieszana
Na moją odpowiedź nic nie odpowiedział tylko wpił się namietnie w moje usta!-nie powiem bardzo mi sie podobał ale tak jak mnie kiedyś potraktował nie moglam pojąć Dlaczego?
Oddałam pocałunek i chwilę się jeszcze calowaliśmy
-przepraszam ,za to co robiłem kiedyś tobie w szkole po prostu chciałem zwrócić na siebie uwagę [T.I] czy wybaczysz mi?
Długo się zastanawialam czy mu wybaczyć .Miałam za zadanie albo posłuchać rozumu lub serca i wybrałam serca!
-tak i też cię kocham Harry!
Znów się pocalowaliśmy ale teraz pewniej i namiętniej
                                                                         ***
Nasz zaiwek trwa już 5 lat i wszystko wskazuje że będzie jeszcze lepiej ,bo wkrótce na świat przyjdzie mała Julia a i mamy jeszcze Darcy która ma 3 lata .Jesteśmy ze sobą szczęśliwi i nic nam już nie przeszkodzi.
                                                                        ***
                                                                  KONIEC!!!....