niedziela, 26 maja 2013

8# Imagin z Zaynem!!!...

Byłaś z Zaynem 2 lata był dla ciebie bardzo miły kochałaś go z całego cerca miałaś nadzieję ,że on kocha cię tak samo.Oczywiście na początku waszego związku byly hejty i akcje przeciw ciebie na twitterze od fanek one direction,ale dalaś sobie z tym radę w końcu .0czywiscie w naszym życiu bylo dużo scen erotycznych co bez tego, sobie nie wyobrażamy związku .Jednak stało się coś strasznego wpadliśmy tak jestem w ciąży ,czyję że to moja wina bo raz zapomniałam wziąć tabletek,zajebiście!!!
Teraz siedzę na kanapie i placzę jak małe dziecko pozostaje mi tylko wylot do Polski no bo przecież on mnie znienawidzi .Zadzwoniłam jeszcze do Zayna by zapytać się  o której będzie w domu ,okazało się że o 19 :00 a ja mam wylot do Polski o 18:00 więc zdążę .Szybko spakowałam walizki i pojechałam taksówką na lotnisko .Zostawiłam na łozku tylko kartkę,,Zayn ,nie szukaj mnie to koniec ,nie kocham cię !!''
2 lata później:
Zayn perzez kilka miesięcy próbował się ze mną skontaktować ale później odpuścił ,w głębi duszy chciałam tego ale jest mi terez smutno wiedząc że on juz mnie nie kocha a ja wciąż nie mogę przestać o nim myśleć i to jest mój problem.
Postanowiłam że się z  nikim nie zwiążę no bo jaki facet chcę mieć żonę z dzieckiem innego mężczyzny,żaden.
Urodziłam zdrowego synka który ma na imię Cody ,to ulubione imię Zayna ale moje rownież.
Był już wieczór akurat położyłam małego spać a ja zrobiłam sobię herbatę i usiadlam wygodnie na kanapie oglądając jakąś beznadziejną komedię romantyczną,zawsze kończy się tak samo ,,i żyja dlugo i szczęśliwie''ale takie rzeczy to tylko w filmach.
Nagle usłyszałam mocne walenie w dzwi ,wystraszyłam się ale postanowiłam że zaryzykuję i otworzę.W drzwiach stał on!!
-Zayn co ty tu robisz?-zobaczyłam go!!był cały zapłakany
-tak!!ja nie mogę tak dłużej
-czego?
-Zyć bez ciebie ,proszę powiedz mi dlaczego wyjechałas?
-to skomplikowane
Po chwili usłyszałam Codyego który się obudził ,więc szybko poszłam na górę i zeszlam z nim na dół ,a Zayn był w szoku!
-[T.I] z kim masz dziecko?
-jak to z kim? z tobą!
-to dlatego wyjechałaś?
-tak
-ale dlaczego?
-bo bałam się twojej reakcji po prostu bałam się że mnie przestaniesz kochać a to co napisałam na liście to jest kłamstwo nadal cie kocham
-ja ciebie też
-naprawdę?
-tak
-posłuchaj [T.I] może zaczniemy od nowa ,chyba nie chcesz żeby nasze dziecko byłom bez ojca?
-masz rację bo w końcu sie kochamy
-tak
-kocham cię!!
-ja ciebie też kotku !!!

1 komentarz:

  1. Cudne!!!!!! Ale napisz coś z Louisem!!!
    plissss!!!!
    Pozdro od Tomlisonowej :D

    OdpowiedzUsuń