sobota, 20 kwietnia 2013

5# Imagin z Louisem!!!!!

Bylaś wielką fanką one direction ,masz teraz 19 lat a fanką jesteś os 14 roku życia .ajbardziej jednak podoba ci się Louis ale wiedziałaś że musisz z nim skończyć bo to jest nawet niemożliwe że się z nim spotkasz więc próbowałas o nim jak najszybciej zapomnieć.zrywalaś plakaty ,przestałaś słuchać ich piosenek oraz nie wchodziłaś na zadne strony plotkarskie czy na blogi.Odciełaś się na długo lecz potem wszystko wróciło.
Byl piatek wracałaś właśnie do domu po całym tygodniu zmęczenia chciałaś się połyżyć spać i nic juz nie robić.Po drodze dostałaś sms od matki że ma dla ciebie wspaniałą wiadomość ,szybko chciałś się znależć w domu i dowiedzieć się o co jej chodzi.
Stałam przed domem i juz widziałam moją matkę w oknie która niecierpliwie czekała na mnie.
Byłam juz w korytarzu i od razu weszla moja matka z uśmiechem na twarzy .
-Witaj córciu jak było w szkole?-zapytała mnie mama
-w szkole jak w szkole nudno i beznadziejnie
-acha czyli jak zawsze
-no wiem
-mam dla ciebie niespodzianke
-no jaką?
-przez przypadek weszłam na twój komputer i kliknełam historię no i tam wwyskoczyło mi na jakie ty strony wchodzisz
-no i co zwiazku z tym?
-i wywnioskowałam że szalejesz za nie jakim Louisem tomlinsonem z one direction
-już nie
-a dlaczego?
-bo wiem że z nim nie będę i musze sobie dać z nim spokój
-alle podoba ci się jeszcze praeda?
-i to bardzo
-to dobrze
-ale co z tą niespodzianką?
-a wlaśnie,jak byłam w pracy to natknełam się na mamę twojej przyjaciółki Olii i dowiedziałam się że jej podoba się też ktos z tego zespołu i powiedziała mi Ania że jutro ,dwie ulice dalej od naszego domu przyjadą chłopcy z one direction i będzie spotkanie z fanami
-to super moge iśc tam z olą?
-dobrze
-a o której dokładnie?
-o 18
-dobra to ja ide spać i umówic się z Tomkiem i olą-tomek to mój przyjaciel
-ok paa
-paa
Po wykąpaniu się była godz 22:45 szybko umówilam sie z Olą i Tomkiem jutro o 18:20 w sklepie obok  miejsca gdzie mają znajdować się one direction no i Louis.
Następny dzień :
Cały dzień sprzątałam oraz szykowałąm się na najlepszy wieczór w życiu i nie myliłam się.
Co mnie dzisiaj zdziwilo zadzwonił do mnie rano tomek i powiedział że Ola sie troche spózni i on będzie ze mną sam na sam i chce mi powiedzieć coś ważnego ,byłm bardzo ciekawa co ale on nie chciał mi powiedzieć przez telefon bo mówił że to nie rozmowa na telefon.
Akurat wybiła godzina 18:00 szybko uszykowałam się i wyszlam na umowione miejsce do sklepu by spotkac się z Tomkiem.
Byla godzina 18:05 i juz stałam w sklepie z Tomkiem.
-hej [T.I]!-krzyknął Tomek
-o witaj,co chciałeś mi powiedzieć ?
-to jest trochę dla mnie trudne więc.....-zaczoł mówić lecz ja mu przerwalam
-nie mów jak nie chcesz nikt cie do tego nie zmusza-dodalam
-nie ja powiem to jest dla mnie ważne i przyznam że boje się twojej reakcji
-nie boj się mów dalej!
-no więc tak:
Znamy się już 2 lata i ja czuje do ciebie coś wiecej niż tylko przyjazn.Od trzech miesięcy jestemw tobie zakochany po uszy ,gdy cie widzę nogi mi sie uginają .[T.I] ja cie kocham i chcę żebyś dała mi szanse prosze cię!!



-nie wiem co powiedziec-mówiłam cala w szoku
-najlepiej powiedz że tak
-ale ja cie nie kocham to znaczy kocham ale jak przyjaciela i nic więcej
-przyznaj sie wolisz tego dupka z one direction
-przestan i go nie obrażaj
-ale to prawda to zwykła ciota i lalus
-jesli ktos tu jest ciota to tylko ty !!-krzyknłam mu to prosto w twarz
-chyba cie pojebało !!
-no raczej nie mnie tylko ciebie
-hej wam-w tym momencie przyszła ola
-hej mam dosyć tego frajera chodzmy z tąd-mówiłam załamana oli
-ale co sie stałao?-dopytywała się
-twoja przyjaciółeczka woli jakiegos lalusia ze społu niz mnie zresztą napewno jestes taka sama ,dwie dziwki i tyle-mówił z domą Tomek
-teraz to przesadziłeś i masz rację wolimy ich od ciebie ,nara-powiedziała Ola
Po kłutni byłyśmy juz w sklepie ,,było pełno ludzi i uparcie szukaliśmy chlopców .Chciałyśmy już zrezygnowac gdy nagle zobaczyłam one direction siedzących przy stoliku i podpisuja płyty.
Od razy znalazłysmy się przy nich pierwszy byl zayn ,liam ,niall i harry gdy nagle przyszedł czas na Louisa tak bardzo się stresowałam bo czekałam na niego 6 lat !!!!.
Stałam przed nim i widziałam że harry coś do niego na ucho mówi i po chwili louis spojżał się na mnie i usmiechnął,nogi mi się ugiely.
-hej jak masz na imię?-zapytał mnie louis
-[T.I]                                                                      
-ładnie
-dzięki
Ta chwila szy bko mineła nawet nie wiedziałam co on tam pisze nawet nie widziała jego autografu.
Po 30 minutach wróciłyśmy do domu od razu poszłam spać była godzina 22:45 więc przed spaniem poszłam do stolika zobaczyć jego autografy ku mojemu zaskoczeniu nie tylko znajdował się tam autograf:
,,hej gdy cie zobaczyłem [T.I] nie mogłem odpuscić takiej okazji i muszę się z tobą spotkać ,przyjdz o 23:00 pod ten budynek gdzie podpisywaliśmy płyty louis xx!!!''
gdy to zobaczyłam nie mogłam w  to uwierzyć więc szybko się ubrałam i wyszłam z domu kierujac się pod ten sam budynek co mi louis wskazał.
10 minut pózniej:
Nareszcie przyszłam ale ku mojemu zdziwieniu zobaczyłam kartkę z napisem:
,,odwróć się!!''
byłam zaskoczona ale zrobiłam to co mi kazano i ujżżałam:louisa który szedł w moją stronę stasznie się cieszyłam ale nie bedę szaloną fanką i nie bede się wydzierać tylko zachowam spokój.
-hej[T.I]-powiedział louis
-hej louis
-to co idziemy się przejść?
-jasne ,czemu nie
Spacerowaliśmy tak do 02:00 w nocy nawet doszło do sytuacji że prawie by mnie pocałował ale niestety nie udalo się.Dowiedziałam się o nim dużo fajnych rzeczy on równiez o mnie.Opowiadał mi o kumplach z zespołu i o swoim dziecinstwie.
2 tygodnie pózniej:
Spotykam się z Louisem od dłuzszego czasu i czuję że nie mogę już wytrzymać ,mamy nawet swoje miejsce w lesie o którym nikt nie wie ,chciałam zeby on dowiedział sie o moich uczuciach ale boję się że on mnie wyśmieje ale przysięgam że się nie odwaze.dziś nie miałam nic do robienia postanowiłam odwiedzić louisa ale w domu zastałam tylko Harr'ego.
-cześć Harry !
-hej [T.I] !
-jest Louis?
-nie ma
-a gdzie jest?
-nie wiem ,wiem tylko ze chcial ci coś powiedzieć ale bał się że go wyśmiejesz i zostawił ci list
Harry dał mi list od louisa .Pożegnałam się z Harrym i postanowiłam wracać do domu .
W domu postanowiłam przeczytać list:
,,Droga [T.I]!
Nie wiedziałem jak mam ci to powiedziec ,po prostu balem się że mnie wysmiejesz i wszystko wyjaśnie ci w tym liście!
Gdy cię zobaczyłem na rozdawaniu autografu to myślałem że zaraz zemdleje bo nigdy nie widziałem tak pięknej istoty jaką jesteś ty!
Nie zobaczyłbym cię dyby nie harry to on mi powiedział na ucho że mam na ccienie spojżec i jak widac opłaciło mi sie.Spotykam się z tobą już od dłuższego czasu i nie moge przestac o tobie myśleć ,rano i wieczorem.Po prostu wiem że nie odwzajemniasz mych uczuć  i chcę ci tylko napisać KOCHAM CIĘ [T.I]!!!!!''
Kiedy to przeczytałam bylam szczęśliwa jak nigdy szybko wyszłam z domu i pobiegłam do naszego miejsca znajdującego się w lesie.
Po 5 minutach byłam na miejscu zobaczyłam go siedzącego samotnie i bardzo nad czyms rozmyslając .
-Hej louis!-mówiłam niepewnie
-[T.I] co ty tutaj robisz?
-chciałam pogadać
-o czym?
-o twoim liście!
-wiem przepraszam cię za niego coś mnie poniosło
-zaczekaj coś powiem,dobrze?
-no dobra
-napisałeś w nim że boisz mi się przyznac że mnie kochasz bo obawiałeś się że cię wyśmieje tak?
-no tak
-to powiem ci że ja też się w tobie zakochałam i bałam się że to ty mnie wyśmiejesz
-na serio?
-tak
-ja......
Chciałam cos powiedzieć jeszcze ale louis przerwał mi namiętnym pocałunkiem który trwał 2 minuty .
5 lat pozniej:
Okazało się ze nasz związek przetrwał wszystko i mamy córkę Anne i za 2 miesiace bieżemy ślub,jednak nie tylko ja mam szczęście równiez moja przyjaciółka Ola zzzakochała się w Zaynie i razem planuję wzięść ślub i wyjechac na super wakacje oczywiście z nami.






-

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz